Z kłamstwem na języku ku tobie
nadchodzę
I ogłupiając myśli za nos ponownie wodzę.
Odgrywam z powodzeniem w teatrze czystą duszę,
Gdy nie będziesz patrzył z pewnością cię uduszę.
Omamię twoje czucie słowami słodkiemi,
W słodyczy tej pozornej trucizna rozmyta.
Intrygą serce potnę, planami skrytemi...
O zamiary niecne szczęśliwie nikt nie pyta!
Cierpiał będziesz srogo za... brak swojej winy.
Rosa gościć będzie codziennie oczu kwiaty,
Cierpienie spowije wyraz twojej miny,
Nastrojami mymi dostaniesz tęgie baty.
Komnatę cielesną przed tobą otworzę,
Skuszę łatwo popęd wdziękiem go karmiącym.
Iluzję spektaklu idealnego stworzę,
Od dzisiaj dniem I nocą zabawkiem będziesz śniącym.
Przychodzę, by zabrać, co zawsze moje było.
Oddaj serce marne, nim niepodzielnie władam,
Oddaj serce chłopcze, by nigdy już nie żyło.
Na tronie Twego losu na zawsze dziś zasiadam.
I ogłupiając myśli za nos ponownie wodzę.
Odgrywam z powodzeniem w teatrze czystą duszę,
Gdy nie będziesz patrzył z pewnością cię uduszę.
Omamię twoje czucie słowami słodkiemi,
W słodyczy tej pozornej trucizna rozmyta.
Intrygą serce potnę, planami skrytemi...
O zamiary niecne szczęśliwie nikt nie pyta!
Cierpiał będziesz srogo za... brak swojej winy.
Rosa gościć będzie codziennie oczu kwiaty,
Cierpienie spowije wyraz twojej miny,
Nastrojami mymi dostaniesz tęgie baty.
Komnatę cielesną przed tobą otworzę,
Skuszę łatwo popęd wdziękiem go karmiącym.
Iluzję spektaklu idealnego stworzę,
Od dzisiaj dniem I nocą zabawkiem będziesz śniącym.
Przychodzę, by zabrać, co zawsze moje było.
Oddaj serce marne, nim niepodzielnie władam,
Oddaj serce chłopcze, by nigdy już nie żyło.
Na tronie Twego losu na zawsze dziś zasiadam.
***[28 listopada 2013] ... czyli zbyt wiele dziwnych
relacji damsko-męskich wokół. Po prostu postawiłem się na
miejscu czyimś, kto się nudzi, czy też jest zuym człowiekiem, a
może jedno i drugie:D Czy generalizuję? Może to tak wygląda, po
części pewnie już tak jest, ale staram się od tego odsuwać.
Przedstawiciele i -cielki obu płci różnie to wszystko rozgrywają,
raz lepiej, raz gorzej, wiele rzeczy można wybaczyć, ale chwilami
po prostu przeginają. Mylę się?***